To było wyjątkowe wydarzenie. Z jednej strony był to coroczny festyn parafialny, a z drugiej Dzień Świętej Kingi – patronki Krościenka nad Dunajcem.
W amfiteatrze „Pod Wierzbą” już od wczesnych godzin porannych słychać było gwar trwających przygotowań do tego ważnego dla mieszkańców wydarzenia. Przypominało ono o tym, że przed rokiem za obopólną zgodą władz świeckich i …